Włamywacz z Leszna uciekł z Polski do Hiszpanii i przez pięć lat żył na wolności. Znaleziony został przez opublikowany w sieci wywiad, którego udzielił jako mieszkaniec Barcelony. Polski policjant natrafił na nie, a następnie poprosił hiszpańskie służby o aresztowanie na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. 31-latek trafił już do więzienia.
31-letni mieszkaniec Leszna podejrzany był o kilka kradzieży z włamaniem. Miejscowi policjanci ustalili, że udało mu się uciec do Hiszpanii, jednak przez 5 lat pozostawał nieuchwytny. Na jego trop wpadł jeden z funkcjonariuszy specjalizujących się w poszukiwaniach, jednak w całej sprawie miał sporo szczęścia.
Wywiad
Policjant wpadł na trop przestępcy podczas przeglądania jednego z popularnych kanałów internetowych. Mężczyzna udzielał wywiadu polskiemu dziennikarzowi jako Polak zamieszkujący Barcelonę. Funkcjonariusz rozpoznał w nim poszukiwanego. Policja z Leszna, współpracując z hiszpańskimi organami ścigania, przenalizowała materiał i ustaliła, gdzie powstał film. Aresztowania dokonali Hiszpanie. Polak został przekonwojowany do Polski i przebywa w areszcie.